Składniki:
- 300 g maki
- 1/2 szklani mleka
- 20 g drożdży
- 1 jajko
- 2 łyżki oleju
- 1 łyżeczki cukru
- 1/3 łyżeczki soli
nadzienie
- 6 bananów
dodatkowo
- jajko do posmarowania
- czekolada
Wykonanie:
Do letniego mleka dodać rozkruszone drożdże, cukier oraz dwie łyżki mąki. Odstawić na 10 minut w ciepłe miejsce. Po tym czasie dodać pozostałe składniki, wymieszać do połączenia składników. Na podsypanym mąką blacie zagnieść ciasto tak żeby odchodziło od rąk. Ciasto przykryć i pozostawić na 40 minut w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.
Po tym czasie, zagnieść ciasto, podzielić na 6 kawałków, rozwałkować na owalnego placuszka, na każdego ułożyć banana i dokładnie zlepić. Ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Posmarować rozmąconym jajkiem. Odstawić na 10 minut do wyrośnięcia.
Pieczemy w 180°C przez 15-20 minut do momentu zrumienienia. Jeszcze gorące posypałam startą gorzką czekoladą. Smacznego:)
Ale fajny pomysł;)
OdpowiedzUsuńDzisiaj u mnie.
OdpowiedzUsuń