U mnie w domu, wszyscy domownicy uwielbiają rosół z królika.
Rosołek najbardziej smakuje nam z drobnym makaronem,
jest taki delikatny, słodziutki, po prostu mniam.
A Wy lubicie taki rosół czy jednak wolicie mieszany bądź z kury?
- 1 tuszka królika
- 4 marchewki
- 3 pietruszki
- 1 średni seler
- średni por
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2 liście białej kapusty
- 2 goździki
- 1 gałązka tymianku
- 2 liść laurowy
- 3-4 ziarna ziela angielskiego
- 5-6 ziaren pieprzu
- sól
- makaron
- natka pietruszki
Wykonanie:
Królika dzielę na mniejsze kawałki, myję i przekładam do garnka. Zalewam zimną woda tak by przykryć całe mięso, zagotowuję. Po zagotowaniu zmniejszam ogień i gotuję na małym ogniu przez 60 minut, ma delikatnie tylko pyrkać. W między czasie obieram i myję wszystkie warzywa. Cebulę opalam nad ogniem. Wszystkie warzywa wrzucam do garnka, dodaje tymianek, liście kapust, liść laurowy, goździk oraz ziarna ziela angielskiego i pieprzu. Całość gotuję do momentu, aż mięso będzie miękkie, jeszcze przez około 60 minut. Pod koniec gotowania doprawiam solą i pieprzem. Po ugotowaniu rosół przecedzam. W osolonej wodzie gotuję makaron, odcedzam i przelewam zimną wodą. Podaję z makaronem oraz z marchewką i podrobami pokrojonymi w drobną kostkę.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz